Majówka a Ty na diecie? Jak żyć, gdy znajomi zapraszają na grilla, a ty po Wielkanocnych grzeszkach masz postanowienie zdrowo się odżywiać? Mam kilka sposobów jak odchudzić grilla i wcale nie są to rady : zostań w domu!
Po pierwsze warzywa!
To od nich zacznij grilowanie! Zanim kiełbaski będą gotowe zjedz porcje surówki, dzięki temu nie będziesz już tak głodny/głodna. Jeśli spodziewasz się, że gospodarz raczej nie postawi michy sałaty, możesz przygotować ja i przynieść jako podarek dla gospodarzy 😉 Nie masz czasu na mieszanie w garach? to też nie problem. Majówka to czas kiedy pojawiają się pierwsze nowalijki. Kup pęczek rzodkiewki, młodej marchewki, kilka garści pomidorków koktajlowych i gotowe!
A może rybka i indyczek?
Zamień tłustą kiełbasę i karkówkę na rybę i indyka. Grilowany pstrąg z plasterkami cytryny i ziołami zawinięty w folie, brzmi pysznie prawda? A co powiesz na klasyczne szaszłyki. Kawałki piersi z indyka przeplatane papryką, cukinią, cebulką czy małymi pomidorkami. Odchudzony grill tez może być pyszny!
Warzywa na ruszt!
Trochę się powtarzam z tymi warzywami 🙂 Tym razem w wersji na ciepło. Możesz użyć specjalnych woreczków do warzyw na grilla lub po prostu wysypać je na tackę i mieszać co jakiś czas. Ja uwielbiam grilowaną paprykę i bakłażan z oliwą z oliwek i ziołami prowansalskimi.
No i obowiązkowo bułka lub chlebek
Nie była bym sobą, gdybym nie dodała, że pełnoziarniste 😉 Ma więcej wartości odżywczych i zaspokaja głód na dłużej, niż białe pieczywo. więcej o tym co w chlebie (a raczej o tym czego nie ma w białym pieczywie przeczytacie na salaterce ). Czasami ciężko znaleźć dobry chleb, ale warto się trochę wysilić i znaleźć prawdziwy chleb pełnoziarnisty na zakwasie.
Szklanka do połowy pełna … cukru!
Kolorowe gazowane napoje reklamowane jako orzeźwiające mają tony cukru w składzie. A może woda z lodem, listkiem mięty i plasterkiem cytryny? Ugasi każde pragnienie!
Pora się ruszyć
Ostatnie, ale chyba najważniejsze. Dlaczego? Zerknijcie na Piramidę Zdrowia. Już wybierając się na grilla można zrezygnować z samochodu/autobusu i pojechać rowerem lub zrobić sobie spacerek. A zanim kiełbaski dojdą zagrać w siatkę/kosza/piłkę nożną/tenisa/zośkę. Możliwości jest wiele.
I jak? Zostajecie w domu, czy idziecie ze mną odchudzić grilla?