Jak dużo samokontroli potrzebujesz by schudnąć. Czy bez niej jesteś w stanie coś zmienić? Czy samokontrola jest potrzebna do wprowadzania nawyków?
Zwycięscy i przegrani mają te same cele
James Clear
Dyscyplina jest przereklamowana
Osoby mające najlepszą samokontrolę zwykle najmniej jej potrzebują. Dyscyplina i samokontrola jest łatwiejsza do wprowadzenia jeśli nie wystawiasz się na pokusy. Zamiast marzyć o byciu zdyscyplinowanym stwórz bardziej zdyscyplinowane otoczenie. To właśnie otoczenie ma największy wpływ na naszą samokontrolę. Jeśli przez cały dzień pączek będzie leżał na talerzyku na twoim biurku, na wyciągnięcie ręki to będzie Ci trudno nie zjeść go.
Samokontrola a nawyki
Jak to ma się do nawyków? Zakodowany w umyśle nawyk jest gotowy do wykorzystania ilekroć pojawi się adekwatna sytuacja. Jeśli w twoim otoczeniu pojawi się bodziec wywołujący nawyk, to zachowasz się zgodnie z nawykiem. To wszystko dzieje się automatycznie. Niekorzystny nawyk zadzieje się za każdym razem, gdy pojawi się bodziec. Samokontrola przegrywa z automatyczną, wyuczoną reakcją. Jedyne no co możemy mieć wpływ jest otoczenie.
Gdy wrócisz z pracy, a w domu natkniesz się na pilot do telewizora nawet nie zauważysz jak oglądając seriale spędzisz na kanapie cały wieczór.
Samo opieranie się pokusie jest niewystarczające
Nie można zapomnieć nawyku. Gdy mentalne koleiny nawyku zdążą się już ugruntować w mózgu całkowite ich wyrugowanie jest właściwie niemożliwe. Samo opieranie się pokusie jest więc niewystarczające. Aby pozbyć się złego nawyku samokontrola nie wystarczy, trzeba ograniczyć kontakt z sygnałami, które go wywołują.
- trudno skupić Ci się na pracy, bo ciągle zerkasz na telefon? zostaw go w innym pomieszczeniu
- za dużo czasu spędzasz przed telewizorem? schowaj pilot lub telewizor
Nie da się konsekwentnie przestrzegać dobrych nawyków w niekorzystnym otoczeniu. A my stajemy się produktami środowiska, w którym żyjemy.
Samokontrola to strategia krótkoterminowa
Jeśli bodźce przypominające o złym nawyku będą w twoim otoczeniu, być może raz czy dwa uda Ci się oprzeć pokusie, ale nie za każdym razem.
Spraw by sygnały wywołujące korzystne nawyki były oczywiste i widoczne, a te prowokujące do złych nawyków ukryj. To tajemnica samokontroli.
Więcej o nawykach przeczytasz w artykule: Nawyki kształtują tożsamość (i na odwrót)
Posłuchaj też mojego podcastu: LŻEJ Z PANIĄ JAGLANKĄ
Pingback: Zmieniaj nawyki świadomie - Pani Jaglanka